Pracuję w pewnej firmie sprzątającej mam "niby" umowę o dzieło. Czy może być tak że mając umowę o dzieło pracuję w pełnym wymiarze godzin pracy tzn po 8godzin dziennie przy czym jest mi wmawiane że przez 8 godzin pracy przysługuję mi jedynie 15 minut przerwy jak to jest ??. I czy pracodawca podczas takiej umowy ma prawo ode mnie wymagac żebym stawiała się na określoną godzinę do pracy np na 14??
jeszce taka sprawa była dawana mi do podpisania u mowa o dzieło gdzie nie było wpisane ani data rozpoczęcia pracy a ni data ukończenia. Ponadto było mi podsuwane do popisania coś w rodzaje aneksu że mam posiadać odpowiedzialność za jakieś rzeczy w zakładzie czy tak może być? | ||
Zadzwoń do Państwowej Inspekcji Pracy. Tak anonimowo, bez wskazywania miejsca pracy. Oni znają przepisy i będziesz miała wiarygodne informacje.
OdpowiedzUsuńTeż pracowałam na umowie o dzieło ale tam było wyszczególnione :1 Czas pracy.2 Zakres obowiązków.3 Wynagrodzenie jakie otrzymam brutto.
OdpowiedzUsuńZa rzeczy pozostawione przez pracowników nie ponosiłam odpowiedzialności,ale po zakończeniu sprzątania przed wyjściem włączałam alarm i już nic mnie nie obchodziło.Ostatnio sprzątałam dodatkowo w banku to tam nawet kubków pracowników nie myłam i np:stanowiska pracy tylko opróżniałam kosze i odkurzałam,papierów nie ruszałam i sprzętu(komputer,drukarka)też nie.
A dostałaś kopię umowy? Jeżeli tak to dobrze ją przejrzyj tam powinno być wszystko wyszczególnione.Dowiedz się czy opłacany jest ZUS i składki zdrowotne,bo jeżeli nie to chyba zatrudnili Cię na czarno.
Cieszę się że znowu jesteś z nami.
Pozdrawiam serdecznie.
Przy umowie o dzieło nie ma żadnych składek, żadnego ZUS, zdrowotnego... tylko zaliczka na podatek.
Usuń