wtorek, 5 czerwca 2012

Duuużo zmian

Długoo mnie tu nie było ale nie miałam dostępu od internetu bo w marcu wyprowadziłam się od matki pękła w końcu ta cienka nić i nie wytrzymałam po kolejnej awanturze z nie wiadomo jakkiegoś powodu i zaczełam się pakować w ciągu godziny zabrałam swoje wszystkie rzeczy z domu, zadzwoniłam po tatę że by przyjechał a to co najbardziej mnie zabolało to jego słowa i gdzie Ty teraz pójdziesz mieszkac jakby nie chciał mnie zabrać do siebie:( Ale znalazłam mieszkanie teraz obecnie przeprowadzilam się do drugiego i w końcu jestem wolna nie mam awantur nikt mnie nie obzywa to jest naprawdę wielka uuulga sama saobie jestem panią:)

2 komentarze:

  1. najtrudniejszy pierwszy krok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzielna dziewczyna! Teraz będzie już tylko lepiej :-) Dobrze, że wróciłaś. Czekam na Twoje kolejne prace :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń