"Nie chcę Cię martwić choć życie też mnie zawiodło. Ufam bratu, kocham żyć, nie chowam się w wymówkach Toksyny tkwią w kłótniach, ja wylewam jad do ścieku Chociaż czasem tak ciężko myśleć z szacunkiem o człowieku Nie mam nadziei, mam cel, mam wolę, mam siłę, Mam głód, bo wciąż wszystkiego nie zrobiłem"
wtorek, 5 czerwca 2012
Duuużo zmian
Długoo mnie tu nie było ale nie miałam dostępu od internetu bo w marcu wyprowadziłam się od matki pękła w końcu ta cienka nić i nie wytrzymałam po kolejnej awanturze z nie wiadomo jakkiegoś powodu i zaczełam się pakować w ciągu godziny zabrałam swoje wszystkie rzeczy z domu, zadzwoniłam po tatę że by przyjechał a to co najbardziej mnie zabolało to jego słowa i gdzie Ty teraz pójdziesz mieszkac jakby nie chciał mnie zabrać do siebie:( Ale znalazłam mieszkanie teraz obecnie przeprowadzilam się do drugiego i w końcu jestem wolna nie mam awantur nikt mnie nie obzywa to jest naprawdę wielka uuulga sama saobie jestem panią:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
najtrudniejszy pierwszy krok :)
OdpowiedzUsuńDzielna dziewczyna! Teraz będzie już tylko lepiej :-) Dobrze, że wróciłaś. Czekam na Twoje kolejne prace :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.